Medycyna jest gałęzią przemysłu z dużymi perspektywami - ocenił podczas Kongresu Wyzwań Zdrowotnych Krzysztof Łanda, wiceminister zdrowia.
Dodał, że Polacy mają świetne pomysły na innowacje. "Martwi mnie jednak to, że rozwijają je i komercjalizują za granicą. Musimy ich zatrzymać, by rozwoju wynalazków dokonywali w kraju" - podkreślał.
Innowacyjna gospodarka decyduje o konkurencyjności społeczeństw, a my stale poszukujemy przewagi konkurencyjnej - mówił prof. Jerzy Buzek, były premier, szef unijnej Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE), na sesji "Innowacje w medycynie" podczas Kongresu Wyzwań Zdrowotnych w Katowicach.
Zajmujemy się zdrowiem obywateli, ale chcemy też podnieść poziom leczenia. Wszelkie innowacje to wzrost konkurencji. A to przekłada się na wzrost gospodarczy - dodał prof. Buzek.
Przypomniał, że w Unii Europejskiej realizowany jest obecnie 8 program ramowy Horyzont 2020.
- Budżet tego programu jest o 20 procent wyższy w porównaniu do nakładów poprzedniego programu. To oznacza ogromne pieniądze na zdrowie. Jeśli chodzi o wysokość finansowania, priorytetem są nakłady na leczenie chorób układu krążenia, onkologię i leczenie chorób mózgu - podawał Jerzy Buzek.
Jak podkreślał Łukasz Zalicki, partner EY, medycyna to wyzwanie dla kontroli wydatków: - Czasem, żeby coś zyskać, trzeba wpierw wyłożyć pieniądze. Tymczasem dla płatnika jest to koszt. Dlatego trzeba go przekonać, że wydatki na innowację to korzyść i inwestycja w zdrowie obywateli.
- Medycyna jest gałęzią przemysłu z dużymi perspektywami - ocenił z kolei Krzysztof Łanda, wiceminister zdrowia.
Dodał, że Polacy mają świetne pomysły na innowacje. - Martwi mnie jednak to, że rozwijają je i komercjalizują za granicą. Musimy ich zatrzymać, by rozwoju wynalazków dokonywali w kraju - podkreślał.
Jego zdaniem, na innowacje można lepiej wykorzystać skromne, ale dostępne pieniądze w Polsce.
Czytaj więcej:
Udostępnij
Tweetnij
