- O pewnych tematach w naszej ochronie zdrowia nie prowadzi się publicznego dyskursu. Nie dociekamy np., w jakim stopniu poważne kwoty przeznaczane w ostatnich latach na modernizację szpitali przyczyniły się do poprawy stanu zdrowia Polaków - mówił kardiolog, prof. Mariusz Gąsior podczas spotkania Rady Naukowej IV Kongresu Wyzwań Zdrowotnych*, który 7 i 8 marca 2019 r. odbędzie się w Katowicach.
Jak podkreślał podczas spotkania Rady Naukowej HCC w dniu 11 października 2018 r. prof. Mariusz Gąsior, kierownik III Katedry i Oddziału Klinicznego Kardiologii SUM, Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, podczas przyszłorocznego kongresu trzeba stawiać trudne pytania dotyczące polskiego systemu opieki zdrowotnej i próbować znaleźć na nie odpowiedzi.
Czas uderzyć się w piersi
- Od lat podczas kolejnych debat mówimy między innymi o potrzebie właściwego edukowania pacjentów, skutecznej prewencji oraz profilaktyce. I co z tego wynika? Nadal mamy w tym zakresie ogromne problemy do rozwiązania. Czas wreszcie to głośno powiedzieć i uderzyć się w piersi - powiedział prof. Gąsior w trakcie spotkania Rady Naukowej IV Kongresu Wyzwań Zdrowotnych (Health Challenges Congress - HCC, Katowice, 7-8 marca 2019 r.).
Zwracał uwagę, że marcowy kongres będzie też kolejną okazją do podsumowania programu kompleksowej opieki nad pacjentami po zawale serca (KOS-zawał). - W tej materii także nie unikniemy trudnych pytań. Ten program jest naprawdę dobry. Stworzony został przez środowisko kardiologów, szpitale mogą zyskać na nim finansowo, a KOS-zawał jest chwalony przez pacjentów - wyliczał kardiolog.
I zadawał kolejne pytania: - Dlaczego więc z tego programu korzysta zaledwie ok. 20 proc. pacjentów, którzy powinni być do niego zakwalifikowani? Dlaczego są regiony, w których żaden szpital nie wdraża KOS-zawał? Wreszcie dlaczego tym programem zainteresowanych jest tak mało lekarzy?
Prof. Gąsior wskazywał, że konieczne jest także nowe spojrzenie na inwestycje w ochronie zdrowa: - Podsumujmy naprawdę niebagatelne kwoty przeznaczone w ostatnich 10 latach m.in. na aparaturę medyczną, wyposażenie oraz modernizację szpitali. I zadajmy sobie kolejne pytanie: na ile te wszystkie inwestycje przyczyniły się do poprawy stanu zdrowia Polaków - podsumował specjalista.
Odpowiedzialność i obowiązki pacjentów
Uczestnicy spotkania zgodnie podkreślali, że za zdrowie społeczeństwa w znacznym stopniu odpowiedzialni są sami obywatele.
- Polacy wydają z własnej kieszeni naprawdę znaczne kwoty na produkty, które mają zapewnić im zachowanie dobrego zdrowia. Niestety, znaczna część tych wydatków nie ma racjonalnego uzasadnienia. Dotyczy to m.in. wielu suplementów diety i innych produktów, traktowanych często jak leki, choć z lekami nie mają nic wspólnego - mówił dr Jacek Kozakiewicz, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Przypomniał, że kolejnym problemem jest polipragmazja (zażywanie jednocześnie kilku leków) oraz politerapia. - To drugie zjawisko jest, między innymi, efektem atomizacji medycyny, mnożenia wąskich specjalizacji. Skutek jest taki, leczymy się u wielu specjalistów, choć nasz stan zdrowia tego nie wymaga. Wyjściem z tej sytuacji jest ograniczenie liczby specjalizacji i wzrost znaczenia w systemie lekarzy rodzinnych - konkludował dr Kozakiewicz.
Bo wszystkiemu winni są lekarze...
Zgodził się z nim dr Tadeusz Urban, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach. Zwrócił uwagę, że w Polsce całą odpowiedzialność za niepowodzenie terapii ponoszą lekarze. - W ogóle nie mówi się o współodpowiedzialności pacjentów - np. niestosujących się do zaleceń lekarskich - za wynik procesu diagnostyczno-terapeutycznego - podkreślał.
- Co gorsza, w polskim systemie prawnym obawy w środowisku medycznym przed prokuratorem i procesem karnym są już tak duże, że wielu lekarzy wręcz boi się, a nierzadko unika zajmowania się najtrudniejszymi przypadkami czy stosowania nowatorskich terapii, aby nie ponosić ewentualnych konsekwencji prawnych związanych np. z powikłaniami. A przecież lekarze ci działają w najlepszej wierze i zgodnie z aktualną wiedzą medycznej - podkreśla dr Urban podczas spotkania Rady Naukowej IV Kongresu Wyzwań Zdrowotnych.
I dodaje: - Dlatego musimy wreszcie wprowadzić model skandynawski, w którym lekarze nie ponoszą odpowiedzialności karnej za działania niepożądane, oczywiście jeśli nie dopuścili się umyślnych zaniedbań czy świadomych działań sprzecznych ze sztuką lekarską - powiedział prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach.
Nie chowajmy głowy w piasek
Z kolei prof. Violetta Skrzypulec-Plinta, prorektor ds. rozwoju i promocji uczelni Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, kierownik Katedry Zdrowia Kobiety i Zakładu Seksuologii SUM wskazywała na zagadnienia, które dość rzadko trafiają do programów konferencji czy kongresów dotyczących ochrony zdrowia.
- Jednym z takich tematów są kobiety w ciąży chorujące na cukrzycę. Niestety, takich pacjentek przybywa. Musimy uczyć profilaktyki w tym zakresie, a także przygotowania tych kobiet do kolejnej ciąży - podkreślała.
- Mówmy też o wielolekowości w boreliozie, a więc czy, jak długo i jaką farmakoterapię stosować u pacjentów z tą chorobą. Kolejne dość kontrowersyjne zagadnienie to laseroterapia. Amerykańska agencja FDA zakazała wykonywania takich zabiegów w zakresie ginekologii estetycznej - informowała prof. Skrzypulec-Plinta.
Zaznaczyła, że w medycynie, nie powinno być tematów tabu: - Niestety, w naszym kraju o pewnych sprawach w ogóle nie prowadzi się publicznego dyskursu. Jednym z takich skrywanych tematów jest chociażby fakt, że w Polsce notujemy bardzo wysoki odsetek molestowanych seksualnie dziewczynek z zespołem Downa. W zasadzie nie rozmawia się też o problemie niepełnosprawnych seniorów gabinecie lekarskim - wyliczała prof. Skrzypulec-Plinta.
Prywatne terapie i kult specjalistów
Prof. Krzysztof Składowski, dyrektor Centrum Onkologii w Gliwicach zwracał uwagę na problemy z pogranicza medycyny, prawa i etyki: - Jak wiadomo wiele innowacyjnych, kosztownych terapii w onkologii jest jeszcze niedostępnych dla polskich pacjentów. Wyjeżdżają więc za granicę, robią tam badania i wracają do Polski z gotowymi zaleceniami i wytycznymi dotyczącymi terapii, a zdarza się, że z lekami zakupionymi w innym kraju. Pytanie - jak mamy do tego podchodzić? To problem medyczny, prawny czy etyczny?
- Wiąże się z tym kolejny dylemat - polskie szpitale nie są ubezpieczone w zakresie leczenia powikłań, którem mogą wystąpić w przypadku zastosowania farmakoterapii sfinansowanej z prywatnych pieniędzy pacjenta - mówił prof. Krzysztof Składowski.
Natomiast na problemy związane z leczeniem chorób przewlekłych w Polsce wskazywał prof. Eugeniusz J. Kucharz, kierownik Oddziału Chorób Wewnętrznych i Reumatologii Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach, konsultant wojewódzki w dziedzinie reumatologii.
- Podstawowe pytania brzmi: kto i jak ma leczyć chorych przewlekle. Trudno sobie wyobrazić, by zajmowali się tym wyłącznie specjaliści w wąskich dziedzinach medycyny, bo już dzisiaj ich brakuje. Dlatego tak ważny jest aktywny udział pacjenta w leczeniu oraz leczenie chorego, a nie choroby, a także - wobec deficytu internistów - wzrost znaczenia lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej - wymieniał ekspert.
Prof. Kucharz podkreślał, że lekarze specjaliści powinni zajmować się przede wszystkim najtrudniejszymi przypadkami. - Niestety, w Polsce wciąż mamy do czynienia ze swoistym kultem specjalistów i kierowaniem do nich pacjentów nawet z drobnymi problemami zdrowotnymi - wskazywał śląski konsultant wojewódzki w dziedzinie reumatologii.
Ministerstwo Zdrowia stało się pracodawcą lekarzy?
Część dyskusji podczas posiedzenia Rady Naukowej HCC 2019 poświęcona była problemom organizacji i finansowania ochrony zdrowia w Polsce. - Podczas przyszłorocznego Kongresu Wyzwań Zdrowotnych powinniśmy zbilansować, co zostało ze szpitali powiatowych po 1,5 roku funkcjonowania sieci szpitali. Samorządy po wyborach będą musiały zmierzyć się zadłużeniem wielu placówek, za które odpowiadają - mówił dr Józef Kurek, dyrektor Szpitala Wielospecjalistycznego w Jaworznie i prezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego.
Podkreślał, że lecznice powiatowe w ramach sieci przejęły nowe zadania, a także muszą sprostać finansowo wynegocjowanym centralnie podwyżkom płac. - Warto w tym kontekście zadać pytanie, czy Ministerstwo Zdrowia stało się pracodawcą lekarzy zatrudnionych w szpitalach? Minister zdrowia zdecydował o tym, ile mają zarabiać lekarze, nie dając jednak na to pieniędzy. Teraz to szpitale, a nie resort zdrowia, muszą sobie poradzić z tym problemem - podsumował dr Józef Kurek.
IV Kongres Wyzwań Zdrowotnych (Health Challenges Congress - HCC) odbędzie się w dniach 7-8 marca 2019 r. w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.
W ocenie uczestników oraz obserwatorów minionych trzech edycji Kongresu, wydarzenie to stało się wyjątkowym w skali Europy forum wielowątkowej debaty dotyczącej zagadnień o fundamentalnym znaczeniu dla systemów ochrony zdrowia.
W poprzedniej edycji HCC (8-10 marca 2018 r.) uczestniczyło ok. 3 tys. osób, w tym ponad 300 prelegentów. Odbyło się 60 sesji tematycznych.
W obszernym programie IV Kongresu Wyzwań Zdrowotnych znajdzie się wiele kluczowych zagadnień związanych z szeroko rozumianym systemem opieki zdrowotnej. Problematyka kilkudziesięciu planowanych sesji, spotkań i prezentacji obejmować będzie 5 zasadniczych bloków tematycznych:
- Polityka zdrowotna
- Finanse i zarządzanie
- Terapie
- Nowe technologie w medycynie
- Edukacja
Wydarzeniem towarzyszącym przyszłorocznej edycji Kongresu będzie Konferencja „Nowe Technologie w Schorzeniach Sercowo-Naczyniowych - NTEC 2019”.
Podczas IV Kongresu Wyzwań Zdrowotnych poznamy również laureatów drugiej edycji Konkursu „Zdrowy Samorząd” organizowanego przez redakcje PortalSamorzadowy.pl, portalu i Magazynu Rynek Zdrowia wraz z wydawcą, Grupą PTWP. Celem konkursu jest wybór i nagrodzenie jednostek samorządu terytorialnego, które w sposób najbardziej efektywny realizują zadania związane z promocją zachowań prozdrowotnych edukacją zdrowotną i profilaktyką.
Udostępnij
Tweetnij
